Czasem coś w zachowaniu dziecka po prostu nie daje Ci spokoju. Niby rozwija się, ale jakoś inaczej niż rówieśnicy. Może rzadko patrzy Ci w oczy, nie reaguje na swoje imię albo nie potrafi bawić się z innymi. Te sygnały mogą być trudne do zignorowania, szczególnie jeśli widzisz, że dziecko zamyka się w swoim świecie. W tym artykule dowiesz się, na co zwracać uwagę i kiedy warto skonsultować się ze specjalistą.
Autyzm może być trudny do zauważenia na pierwszy rzut oka. Objawy często pojawiają się już w pierwszych dwóch latach życia, ale bywają mylone z nieśmiałością albo indywidualnym tempem rozwoju. Dziecko może się wydawać spokojne i ciche, ale to nie zawsze oznacza, że wszystko jest w porządku. Czasami właśnie brak typowych zachowań jest pierwszym sygnałem alarmowym.
Nie chodzi tylko o to, że dziecko nie mówi. To również brak kontaktu wzrokowego, niewyciąganie rąk do rodzica, unikanie zabaw z innymi.
Niektóre dzieci z autyzmem potrafią wypowiadać pojedyncze słowa, ale nie używają ich w kontekście. Albo zaczynają mówić, by po jakimś czasie przestać. Właśnie takie zmiany powinny zwrócić Twoją uwagę.
Opóźniony rozwój mowy nie zawsze świadczy o autyzmie. Czasem dziecko po prostu potrzebuje więcej czasu. Ale jeśli w wieku dwóch lat nie mówi ani nie reaguje na polecenia, warto to skonsultować. Brak mowy to jedno – ważne jest też, jak dziecko komunikuje się w inny sposób.
Dzieci z autyzmem często nie pokazują palcem, nie wskazują przedmiotów, nie próbują przekazywać potrzeb mimiką czy gestami. Mowa ciała jest uboga albo zupełnie jej brak. Dziecko może wyglądać, jakby nie słyszało – a jednak słuch ma prawidłowy.
Zamiast nawiązywać kontakt, maluch może powtarzać w kółko te same dźwięki, reklamy, słowa z bajek. To tzw. echolalia – jeden z charakterystycznych objawów w spektrum autyzmu.
To pytanie pojawia się bardzo często. Nieśmiałe dziecko potrzebuje czasu, by się otworzyć, ale zwykle potrafi nawiązać kontakt – chociażby z rodzicem. Dziecko z autyzmem często unika relacji także z najbliższymi. Może nie reagować na obecność innych albo sprawiać wrażenie, że żyje w swoim świecie.
Nie chodzi o brak chęci – to bariera komunikacyjna i sensoryczna. Dla dziecka z autyzmem kontakt wzrokowy czy dotyk może być po prostu trudny do zniesienia. Reaguje wtedy złością albo wycofaniem.
Ciekawostka! Niektóre dzieci w spektrum autyzmu potrafią długo patrzeć na światło, obracające się przedmioty lub wzory – i wydają się zupełnie nieobecne. To nie zabawa, tylko sposób regulowania napięcia.
Nie zawsze trzeba od razu panikować. Ale są sytuacje, które powinny skłonić Cię do rozmowy z pediatrą lub psychologiem. Objawy mogą być subtelne albo bardzo wyraźne. Zwróć uwagę, jeśli Twoje dziecko:
Jeśli widzisz kilka z tych sygnałów i utrzymują się dłużej – skonsultuj się z kimś, kto zna się na autyzmie. Im wcześniej, tym lepiej dla dziecka.
Wielu rodziców słyszy diagnozę z ogromnym lękiem. Ale autyzm nie oznacza końca marzeń o samodzielności dziecka. To po prostu inny sposób postrzegania świata. Im szybciej rozpoznasz trudności, tym łatwiej będzie pomóc.
Dziecko z autyzmem potrzebuje jasnych zasad, spokoju i wsparcia. Dobrze, jeśli ma kontakt z terapeutą, który wie, jak prowadzić rozwój komunikacji i funkcjonowania społecznego. Diagnoza może być początkiem bardzo dobrej drogi – do lepszego poznania Twojego dziecka.
Pamiętaj: to Ty jesteś najważniejszą osobą w jego życiu. Jeśli coś Cię niepokoi – ufaj swojej intuicji. Wiele dzieci dostaje pomoc tylko dlatego, że rodzice nie zignorowali pierwszych objawów.